Szukaj na tym blogu

Translate

środa, 9 listopada 2011

Jarmuż - co to jest? jakie ma witaminy i minerały? jak to się je?

      

     Dostałam kilka pytań dotyczących jarmużu. Praktyczne każdy z Was pytał mnie o wygląd tego warzywa. Pojawiały się pytania jak to "to" rośnie, jak bardzo różni się od tego sprzedawanego w sklepie.
      Pochwaliłam się któregoś dnia, że od kilku lat hodujemy jarmuż na własnym ogrodzie, więc dziś kilka fotek i informacji na temat tego wspaniałego warzywa.














      Jarmuż jest warzywem zawierającym bardzo dużo, bardzo ważnych dla na witamin i minerałów. Jak pozostałe warzywa z rodziny kapustnych - przede wszystkim chroni przed nowotworami.


Jakie witaminy i minerały zawiera jarmuż?

  • karotenoidy (beta karoten, luteina, zeaksantyna) -  beta-karoten wzmacnia organizm przed atakiem wolnych rodników, jarmuż ma go najwięcej ze wszystkich warzyw liściastych: 5,8 mg na szklankę, co stanowi 75 % dziennego zapotrzebowania, luteina i zeaksantyna zapobiegają zwyrodnieniu plamki żółtej,
  • witamina K - u człowieka stwierdzono jej obecność w strukturach kostnych - stąd warto wiedzieć, jakie konsekwencje mogą przynieść jej niedobory; witamina K ma przede wszystkim właściwości przeciwzakrzepowe, pomaga zmniejszyć siniaki i ich łatwość nabywania,
  • chlorofil - najważniejsza jego rola to hamowanie przemiany zdrowych komórek w nowotworowe, poza tym jako zielone warzywo uzupełnia naszą krew, ponieważ: struktura molekularna chlorofilu różni się tylko jednym molekułem od hemoglobiny w naszej krwi,
  • izotiocyjany - to fitosubstancje, które są częściowo odpowiedzialne za cierpki smak jarmużu; mogą chronić przed nowotworami zależnymi od hormonów, poza tym blokują działanie czynników rakotwórczych występujących w środowisku,
  • kwas foliowy - zapobiega niektórym wadom wrodzonym układu nerwowego, nowotworom i chorobom serca, jarmuż zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na kwas foliowy w 60%,
  • sulforafan - zapobiega tworzeniu się komórek nowotworowych pod wpływem substancji rakotwórczych,
  • witamina C - jarmuż zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na tą witaminę aż w 200%,
  • wapń,
  • fosfor,
  • żelazo.





Jak kupić dobry jarmuż?

      Kieruj się podobną zasadą co przy kupowaniu warzyw liściastych. Liście powinny być: twarde, jędrne, kolory są różne (obejrzyj zdjęcia), łodygi powinny być twarde, "nie mdlejące". Całość nie powinna mieć
brązowego, ani żółtego nalotu.

      Jarmuż to roślina, która nie dość, że wytrzymuje pierwsze mrozy, jest odporna nawet na kilkunastostopniową ujemną temperaturę, może rosnąć nawet pod śniegiem.Co w tym jest takiego zachwycającego? Jarmuż jest gorzkawym warzywem, cała gorycz znika w momencie, gdy zamrozimy liście.... stąd w praktyce nie zbieramy jarmużu z ogrodu aż do pierwszego śniegu. Jeśli kupisz jarmuż - włóż opłukane liście do woreczka, a następnie do zamrażarki. Zmrożone liście bardzo łatwo się kruszą.




Jak jeść jarmuż?

      Najlepiej by zawsze był to jarmuż mrożony- unikniemy wtedy bardzo gorzkiego smaku, który może zepsuć nawet całą potrawę.

     Przykładowo witamina K łatwo usuwa siniaki, oprócz szybkiego gojenia ran i mniej obfitych miesiączek gwarantuje też cerę bez pajączków. Aby witamina K łatwiej się wchłaniała, potrzebuje tłuszczu. Jarmuż najlepiej więc jeść z oliwą lub innymi olejami zimnotłoczonymi.

     Liście są łatwe w krojeniu, posiekane i usmażone/ ugotowane nie stracą swojej formy jak np. szpinak.
W przypadku mrożonych liści - wystarczy je pokruszyć w dłoniach sekundę po wyjęciu z zamrażarki. Liście - oddzielam od łodygi, czasem - w zależności oddania usuwam także żyłki. Łodygi świetnie nadają się do wyciskania z nich soku.

    Najczęściej jarmuż spożywam w postaci: zielonych szejków, dodatku do różnego rodzaju dań, jako czipsy. Tutaj kilka przepisów.






....................................
Źródła:
1. http://www.samozdrowie.pl/
2. Wikipedia
3. http://www.owoce-warzywa.com/jarmuz.htm
4. "Zdrowie na talerzu. Lecznicze właściwości potraw".                                                                                                                                                                                   

25 komentarzy:

  1. Jak ja bym bardzo chciała to znaleźć w jakimś sklepie...Nieszczęśliwie szukam od dawna i nic...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jarmuż można kupić w sklepie w Warszawie ul. Narbutta 27 a. Polecam rownież inne atrakcyjne warzywka.

      Usuń
    2. Anonimie

      Dzięki za informację!

      Usuń
    3. Jarmuż można kupić w Selgrosie w Krakowie

      Usuń
    4. Anonimie


      Dziękuję za informację!

      Usuń
    5. a w poznaniu gdzie można kupić bez problemów to warzywo????? proszę o pomoc :)

      Usuń
    6. Anonimie

      Mam znajmoych z Poznania i popytam..

      Usuń
    7. ja posialam sobie w ogrodzie a uprawialam go juz wiele lat temu,ze wzgledu na ladne karbowane liscie a przede wszystkim ze wzgledu na ilosc witamin!

      Usuń
    8. Anonimie

      Tak, wartość estetyczna też jest :-), no i praktyczna, bo przez całą zimę roślinka sobie spokojnie rośnie. Wiesz, że jarmuż ma odmianę zieloną i fioletową?

      Pozdrawiam

      Usuń
    9. W Poznaniu jarmuz kupilam w Makro

      Usuń
    10. Anonimie

      Dziękuje za info :-)

      Usuń
  2. Dziekuje:)
    Gatita-jesli jestes z okolic krakowa, to jarmuż znajdziesz w Makro na dziale z salatami (op-500g)

    OdpowiedzUsuń
  3. @Gatita - właśnie z tego względu, że u siebie nigdzie nie można tego kupić zaczęliśmy siać sami...

    @Łysa89 - Proszę ;-)

    Dziewczyny zauważyłam, ze z dostępnością jarmużu jest naprawdę cieżko. Być może wynika to z faktu, że jest warzywem mało znanym, zpotrzebowanie małe, więc i sprowadzać do sklepu nie mam sensu...Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jarmuż widziałam w użyciu tylko jako garnitur do potraw. I to też dawno temu. Więc zachęcona ideą szejków, zasiałam sobie w skrzynce balkonowej. Nie powiem, bardzo dekoracyjne warzywo. I wytrzymałe. O tym, że zdrowe, świadczą wyskubane liście - podejrzewam gołębie czy inne miejskie ptaki o pasienie się na moich uprawach.
    Nie zauwazyłam, żeby był gorzki - może dlatego, że wsuwałam młode listki, a może dlatego, że stosowałam jedynie jako dodatek do szejków lub surówek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Łysa89- dziękuję Słonko :) Dojeżdżam do Krakowa na studia, więc wyruszę we wskazane miejsce na poszukiwania :) Pomyślę też o posianiu, bo mam fajną działkę pod warzywka obok domu :):) Buźki wszystkim :*:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie jadłem jarmużu :|

    OdpowiedzUsuń
  7. @Cudzinka - jadłam kiedyś gołąbki właśnie w liściach jarmużu, nie bylam nawet świadoma co to za dziwne liście.
    Listki podobno sa najlepsze jeśli ich wielkość nie przekracza 25 cm.
    I dobrze, że napisałaś, że w doniczce, na balkonie jarmuż też wyrośnie.

    @Gatita - spróbuj posiać w donicy na balkonie. A z zakupami - życzę szczęścia.

    @A Zet - przy okazji zakupów szukaj jarmużu, może kiedyś przez przypadek uda Ci się go nabyć. Albo może posiejesz sam?

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  8. Yaaay jarmuż mój ulubiony:)))))
    buziaki dla wszystkich:)

    OdpowiedzUsuń
  9. @EwCia - Ha ha, czekałam a Twoją reakcję ;-)
    Ewciu pytania pod Twoimi 2, czy 3 postami o jarmuż, plus masa w Internecie odpowiednio mnie zmobilizowały!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam, jarmuż można kupić u mnie na allegro pod nickiem "skandinavian"

    http://allegro.pl/swiezy-jarmuz-bogactwo-witamin-i-mineralow-15zl-kg-i2836671225.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. danielo

      Dzięki za informację!

      Usuń
  11. Jadłam tylko raz i średnio mi smakował. Teraz chciałam zrobić kolejne podejście, niestety migdzie nie mogę kupić. Postanowiłam więc posadzić na balkonie, może wyrośnie. Jeśli się nie uda, niewiele stracę, a jeśli się przyjmie, będę mogła testować do oporu :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowymaja 15, 2013

      Hania

      A mrożony był przed podaniem? Na balkonie wyrasta spokojnie :-)

      Usuń
  12. Najlepiej posadzic w ogrodku jarmuz:)To niedoceniane warzywo rosnie na przecietnej glebie. Moi rodzice zostawiali jarmuz na polu, zeby zajace z glodu nie obgryzaly drzewek zima. Czas wrocic do tego warzywa i zaczac je jesc.

    OdpowiedzUsuń
  13. jarmuz widzialam w Biedronce i wlasnie sie zastanawialam "jak to sie je"

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...